piens.pl / POLSKA / Jeśli żyjesz, każdy najbardziej parszywy dzień pokoju jest piękniejszy od najpiękniejszego dnia wojny

Jeśli żyjesz, każdy najbardziej parszywy dzień pokoju jest piękniejszy od najpiękniejszego dnia wojny

Mocny materiał przepełniony mądrością i prawdą !! „To będzie bardzo dziwna wojna. My będziemy ginąć, ale żadna bomba na Moskwę, Boston, Waszyngton, czy Petersburg nie upadnie” – mówi Aleksander Jabłonowski, członek „Związku Jaszczurczego”.

Zapraszamy do  lektury i odsłuchania wideo.

Czy masowa emigracja ma na celu osłabienie Europy?

Tak, to jest bardzo precyzyjny plan. Proszę państwa, on się zaczął w 89 roku, kiedy minister spraw zagranicznych Zjednoczonej Europy Jacdues Delors powiedział, że

„Unia Europejska wygra wojnę gospodarczą ze stanami zjednoczonymi”

I Stany Zjednoczone się przelękły, bo ta wojna gospodarcza miała polegać na tym, że te 500 milionów ludzi intelektualnie na dobrym poziomie, potencjał ogromny Europy wtedy był w 89 roku, zacznie współpracować z Chinami i Indiami i zagrozi parytetowy dolara na świecie.

Przypominam, że dolar nie jest oparty na złocie, tylko na ropie naftowej i zauważcie co się stało. Ameryka przejmuje Irak, Afganistan, przejmuje Libię, przyjmuje wszystkie afrykańskie złoża ropy i azjatyckie. Ma tę ropę za darmo, pomagaliśmy im w tym hańbiący ataku na Irak. Brak Husajna, brak Iraku to są te masy imigrantów. One mają za zadanie rozbić nasz spokój i naszą państwowość.

I zobaczcie ile się stało, z wakacji jak się zrelatywizowały pojęcia. Kiedyś, gdyby ktoś staranował granicę, to zostałby zastrzelony na tej granicy jak pies, dzisiaj się tego nie robi, bo chodzi o Was młodzi koledzy i młode koleżanki. Odsyłam Was do internetu, możecie przeczytać w internecie doktryny, oficjalne doktryny amerykańskie. Doktryna Brzezińskiego, doktryny Wolfowica, doktryna Szaranskiego, doktryna Busha i tak zwany plan na nowe stulecie – czyli PNAC, w skrócie KNAC i TTIP umowa o wolnym handlu atlantyckim, jak to wszystko dojdzie do skutku, to tak jest jakbyśmy przegrali wojnę z Ameryką.

Brzeziński pisze, trzeba wywołać wojnę z Rosją. Do tego najlepiej nadają się Polacy i ta wojna będzie wojną między Polską, Rosją, Ukrainą, Białorusią i państwami nadbałtycki Ameryka nie będzie na tej wojnie stroną. Będziemy się bili 5 lat, 10 lat, będą straty, momenty pokoju, ale ta wojna będzie po to, żeby osłabić Rosję na tyle i może rozczłonkować, żeby Rosja musiała wziąć z Ameryką sojusz przeciwko Chinom problem jest czy jeszcze będziemy na tym świecie!

Jak sięgniecie do historii to zobaczycie ile razy się dali wmanewrować w nie swoje wojny i zapłaciliśmy za to straszliwą cenę – to znaczy krew. Powstanie Warszawskie, te najbliższe, 250 tysięcy ludzi do piachu, ruina totalna Polski. Ja nie odbieram bohaterstwa młodym ludziom, ale poczytajcie pamiętniki Rotmistrza Pileckiego. Ci młodzi ludzie zostali ze scyzorykami, z orczykami do kilofów pognani, na bunkry. Zginęli, zginęli.

Wasz cel powinien być taki – nie dopuścić do wojny. Tutaj nie dopuścić. Za wszelką cenę!

Piłsudski powiedział Beckowi, kiedy robił mu testament „Pamiętaj, nie wchodź do wojny jako pierwszy!”. I co zrobił Beck. Podpisany przez Anglików, o ni go bardzo dobrze rozpracowali. Jest też w internecie można znaleźć po Angielsku opracowania psychologiczne ministra Becka. Rozpracowali próżny, pusty, pyszny pewny siebie: …przedłużyć czerwony dywan o 10 m, wstawić 3 orkiestry wojskowe… i co robi Beck. Beck w Anglii godzi się na wszystko. 1 września Niemcy napadają na Polskę, likwidują ją, jesteśmy w stanie klęski do dzisiaj. Weszliśmy do wojny jako pierwsi, wyszliśmy jako ostatni z totalną klęską.

Teraz niech się Amerykanie biją z Rosjanami u siebie, nad Potomakiem na przykład, albo pod Waszyngtonem. A dlaczego nie! Bo to będzie bardzo dziwna wojna. My będziemy ginąć, ale żadna bomba na Moskwę, na Petersburg, na Waszyngton, na Boston, nie upadnie. Damy miejsce komuś innemu, kto chce tutaj przyjść w te strefę zgniotu, albo w strefę złotego interesu, bo geopolityka mówi, że to jest miejsce złotego interesu.

Jeśli tutaj dojdzie Jedwabny Szlak, udowodnione jest, że towary Chińskie idące pociągiem do Łodzi – bo Jedwabny Szlak ma się kończyć na Łodzi – pociągi jadą szybciej, niż statek to jak ktoś inny będzie zarządzał Polakami, bo Polaków nie będzie to ten złoty interes  XXI wieczny, a może XXII wiecznych zgarnie pod siebie. Teraz wam zadaję pytanie. Cóż to za naród? Bo na pewno nie my.

Mam apel. Ja mam 60-kilka lat, już się na żyłem, mogę umrzeć, ale wy koledzy i koleżanki – życie przed wami, 10 lat waszego życia, już będziecie innymi ludźmi. Nie dajcie się wetknąć do wojny, nie dajcie się wepchnąć do wojny.

Zobaczycie. Premier Kaczyński przejął władzę, jest tajnym premierem. Nie zniósł kilku newralgicznych punktów, które nas załatwiają jako naród. Nie zniósł sławnej dyrektywy 1066, która pozwala obcym armiom wejść do Polski i jeśli tu przyjdą Amerykanie to przecież nie przyjdą, żeby nas pilnować. PRZYJDĄ, ŻEBY NAS PROWOKOWAĆ! Zasada fałszywej flagi. Jeśli ktoś nie wie, to powiem – specjalizują się w fałszywej fladze – Amerykanie. Ona im służy do wywoływania konfliktów. Pierwsza fałszywa flaga to był 909 r. kiedy wybuchła wojna z Meksykiem Amerykanie zatopili własny krążownik. Druga fałszywa flaga – puszczenie statku pasażerskiego na pola U’botów, żeby wetknąć Amerykę do I wojny światowej. Trzecia fałszywa flaga – Pearl Harbor. Oglądaliście filmy, dokładnie wiadomo, że Japończycy mieli zaatakować tego dnia, o tej godzinie i cóż robią władze Amerykańskie – wyprowadzają z portów lotniskowce i poświęcają 5000 marynarzy i swoje statki, bo potrzebna była im ta wojna. Teraz też tak jest. I teraz, czy się damy wetknąć, to będzie fałszywa flaga.

Będzie odpalona rakieta, będzie prowokacja, zasada domina, będzie ogłoszony stan wojenny: koniec demokracji, koniec wolnego zdania. W stanie wojennym jesteś albo defetystą, albo patriotą. Nie zgadzasz się – do obozu, pod ścianę. To jest sytuacja dramatyczna, to jest przełom wieku. Kończy się stary układ polityczny, jałtański. Coś go musi wypełnić i naszym celem jest przetrwać, demograficznie przetrwać. To jest nasz główny cel, bo my jeszcze się nie pozbieraliśmy młodzi koledzy po II wojnie światowej. Tak naprawdę, na dobre, te straty, które ponieśliśmy są bardzo trudno odnawialne. Zresztą zauważcie: w 2004 roku, kiedy wchodziliśmy do Unii mieliśmy 12 milionów ludzi poniżej 20 roku życia i politycy zachodni powiedzieli wtedy do Millera i Kwaśniewskiego: „Dajcie nam 6 milionów ludzi do 2012 roku i Oni powiedzieli – proszę bardzo”. Nie mogli tego wypełnić, ponieważ były wybory po kolei, ale i tak z Polski wyjechało na stałe 3 miliony ludzi i wy koledzy, którzy mnie oglądacie, też chcecie z Polski wyjechać. Też chcecie sobie urządzić życie w normalnym państwie, w Anglii, w Niemczech, tam gdzie jest porządek, gdzie jest, gdzie można planować przyszłość. Nikt nie może mieć do was o to pretensji, ale nie wszystkim się uda.

Jeśli sytuacja się zakręci, w czerwcu przyjeżdżają tu Amerykanie, na jesień mamy wojnę.

Zobaczcie, tak jak na Ukrainie. To się zacznie od jednego wystrzału. I im więcej będzie trupów, tym więcej będzie zachęty do tej walki. Ja na wojnę pójdę może w piątym, albo szóstym rzucie, ale Wy pójdziecie w pierwszym, w drugim, bo to młodzi żołnierze muszą ginąć. Uczcie się historii, uczcie się historii, czytajcie ją! Dzisiaj jest Internet, który jest zesłany przez dobre duchy. Obieg informacji międzyludzkich jest błyskawiczny. Kiedyś to było niemożliwe, kiedyś to trzeba było pójść do biblioteki, wiedzieć co wypożyczyć. Dzisiaj ludzie się wymieniają tą informacją – czyli nie Amerykanom! Niech będzie silna Polska armia, po co nam obce wojska? Kiedy w Polsce stały obce wojska, zawsze się to kończyło tragicznie, zawsze! Nigdy nie było wyjątku. Obojętnie jakie by to wojska. Były i zawsze się kończyło tragicznie. Powiedziano, że będą budowane Brygady Obrony Terytorialnej, ale bez ciężkiego sprzętu. Zobaczcie jakie cwaństwo, łajdactwo tzn. co Wam zostawiają – nie będziecie mieli artylerii, nie będzie mieli czołgów, nie będziecie mieli opancerzony transporterów. Będziecie mieli kałachy i granatniki. Nie macie szans. W dobie satelitarnej komunikacji Amerykański żołnierz widzi co jest za tym budynkiem, bo mu satelita to ściąga bardzo dokładnie. Technologia jest niesamowita, kosmiczna wręcz! Będą do nas strzelać jak do kaczek.

Ja wiem, że to co mówię jest bardzo nieprzyjemne i zakłóca spokój, ale ja nie mam życzeniowego stosunku do rzeczywistości. A ludzie generalnie mają życzeniowy stosunek do rzeczywistości, bo na tym polega życie. Na optymizmie, ale to nie znaczy, że wchodzimy z pochodnią do suchego lasu. Poczytajcie powtarzam, doktryna Brzezińskiego, doktryna Busha, doktryna Wolfowica, doktryna Szaranskiego, PNAC plan na nowe amerykańskie stulecie. Czarno na białym. Nie zostaje wątpliwości i ci emigranci, którzy przychodzą do Europy są po to, żeby to wszystko zderegulować, zdestabilizować, żeby z relatywizować wszystkie podstawy, bo część ludzi tak, emigranci mają prawo, część mówią nie mają prawa. Na ochocie w Warszawie stoi meczet wybudowany w 2005 roku, ale mieli pecha Saudowie, bo to za sadowskie pieniądze go wybudowali na terenie Reduty Ordona. Myśmy odkryli te Redutę Ordona i nie powstało tam osiedle dla 5 tys. ludzi, a miało powstać! I o czym słyszymy, że na Ursynowie ma powstać meczet za saudyjskie pieniądze. Nie mamy szans z saudyjskimi pieniędzmi, bo to pieniądze petrodolarowe, zrobią co chcą, tam stowarzyszenia broniące Reduty Ordona doprowadziły do tego, że konserwator zabytków zapisał tę ziemię do miejsca Pamięci Narodowej i nie ma tam budynków, ale deweloperzy którzy mają łapę na tym terenie, już chcę ten zapis znieść. Już powołują naukowców, którzy za pieniądze dadzą dyrektywy, że Reduta Ordona nie jest nic warta. Gdyby Czesi mieli Redutę Ordona, to by ją odbudowali dziesięciokrotnie taką jaką ona była, a my na razie bronimy tego terenu!  Młodzi koledzy, dzieci: jeśli żyjesz, każdy najbardziej parszywy dzień pokoju  jest piękniejszy od najpiękniejszego dnia wojny! Piłsudski, gdyby żył w 1939 roku oddałby Niemcom i korytarzy, i Gdańsk, przeczekałby tę chwilę. Oficerowie Narodowych Sił Zbrojnych, którzy mnie wychowywali, powiedzieli kiedyś: „Kretynizmem było wysadzanie pociągów niemieckich, które szły ze sprzętem wojennym do Rosji”. A niech się tam biją na śmierć i życie, niech się tam wyrżną do nogi, po co im przeszkadzać w tym. Przeczekać ten stan. Tylko, że nam krew w żyłach gra. 19-letni, 20-letni, 21-letni, bukat – czyli Ty kolego –  jesteś naładowany testosteronem, poruszasz się tak szybko, że twój mózg za Tobą nie nadąża. Generałowie amerykańscy to wiedzą, w tym roku 240 000 19-latków, w przyszłym roku 180 000 19-latków… Zobacz jaka piękna armia! A ten żołd będzie ile? 5 dolarów dziennie? Najtańsza jucha, najtańsza! Odsyłam do historii …

Sprawdź także

Jabłonowski Barabasz

Zacznę od zasłyszanego dowcipu, ale nie wiem czy go dokładnie zrozumiałem. Chodzi mianowicie o to, …

Jeden komentarz

  1. rozumując na chłodno trzeba się z tym zgodzić.Tylko że my wolimy być narodem bohaterów a nie racjonalistów.Jedno jest prawdziwe najparszywszy dzień pokoju jest piękniejszy od najbardziej słonecznego dnia wojny

Dodaj komentarz

%d bloggers like this: