Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że tatuaż na Twoim ciele identyfikuje Cię jak brandowane bydło?
Tatuaże są bardziej popularne niż kiedykolwiek, ponieważ poprzez kulturę wmówiono, że w ten sposób człowiek może wyrazić siebie w sposób twórczy. Jednak nikt nie powiedział, że jednocześnie tatuaż oznacza także aplikowanie piętna, które ludzie dobrowolnie umieszczają sobie na ciele. Kiedyś było to rezerwowane dla przestępców i niewolników. Dziś takie piętno aplikuje człowiek sobie sam.
FBI współpracuje z NIST (National Institute of Standards and Technology z ang. Narodowy Instytut Standaryzacji i Technologii) już od 2014 roku, kiedy to podjęto tworzenie bazy tatuaży. Program nosi nazwę „Tattoo Recognition Technology” i zawiera już skatalogowanych około 15000 wzorów tatuaży, stara się rozpoznawać charakterystyczne ich elementy. W ten sposób, bardzo łatwo jest zidentyfikować człowieka po jego „numerze identyfikacyjnym” jakim jest nie numer lecz wygląd tatuaży .
Słowa Biblii wyraźnie nakazują: „…Nie będziecie się tatuować”. (por. Kpł 19,28). I jak dziś po raz kolejny widać, Biblia przestrzega nie po to by Cię zniewolić, lecz po to by Cię od niewolnictwa uchronić.